Drewno z odzysku, recykling pełną para - pod tym znakiem powstają coraz to nowe prace do mojego butiku...
Kocham stare drewno i drewniane przedmioty
za duszę w nich zaklętą,
za historię zapisaną w każdej rysie, nacięciu noża,
za malownicze spękania i sęki, których nie podrobi żadna maszyna
za niepowtarzalna fakturę,
za zapach, kolor,
za to, ze praca z nimi to czysta przyjemność...
I mam nadzieję, że widać tę moja miłość do nich ...
Patera TRÄ & VIT
I na koniec piękna historia, która sprawiła, że pierwszy raz poczułam, że moja praca i miłość do starego drewna udziela się także Wam.
Pani Kasia, która stała się nowa właścicielką m.in. tych domków
Napisała do mnie przepięknego, ciepłego maila, który sprawił, że uwierzyłam chyba po raz pierwszy, że to co robię ma sens i że ten sens widzą tez inni...
"Japończycy wierzą, że w tego typu przedmiotach mieszka duch poprzedniego
przedmiotu, który po długiej wędrówce znalazł spokojną przystań i wskutek tego
jest znakomitym opiekunem ich domostwa (...)Jakąś cząstkę siebie wkłada Pani w te przedmioty, stąd mają one tylko dobrego
ducha w sobie!"
Moje domki znajdą swą przystań w domu Pani Kasi w dalekim Tokio...
Pani Kasiu - DZIĘKUJĘ!!!
Kochani, i Wam wszystkim dziękuję za każde ciepłe słowo i ogromne wsparcie i doping! Z takim zapleczem od razu chce się biec do warsztatu :)
Buziaki :*
Ana
Pieknie napisane, a Ty zasluzylas na takie slowa :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Piękne słowa .Patera i deska mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńRewelacja:) Gratuluję, te domki są znakomite. Podoba mi się bardzo to zdjęcie z zawieszkami świecznikami i wazonem...Cudo Gratuluję twórczości i pasji:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam miłego weekendu.
widać Twoją miłość , widać ♥
OdpowiedzUsuńi fajnie , że chcesz się nią dzielic.
serdeczne
bardzo miły list:) gratuluję:) Bardzo podoba mi się ta girlanda, jeszcze takiej nie widziałam!
OdpowiedzUsuńCudowne slowa Pani Kasi, niech beda swoistym talizmanem. Pieknie tworzysz!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ps: Aniu i jak udalo sie ze zdjeciami, ja dzis mialam ten sam problem okropna jakosc zdjec po zaladowaniu, zmienilam je na PNG i bylo ok, a ta autokorekte nie zmienisz jesli nie jestes na google+
Cóż można napisać... budujące :) Nawet bardzo:)
OdpowiedzUsuńPS. Cudna patera!
Czesc Aniu,dawno mnie tu nie bylo,przepiekne rzeczy z drewan,patera jest przepiekna.Z racji tego,jak lubisz Szwecje,przesylam Ci na ponury listopadowy wieczor,bardzo popularny kawalek u nas Petry Marklund 'Händerna mot himlen' czyli rese do nieba,moze Ci przypadnie do gustu,:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=EIJbpR0vIos
rece do nieba;)
OdpowiedzUsuńAniu, Twój przykład jest potwierdzeniem na to, że jak w coś wkłada się serce, to taka praca ma sens. Twoje prace rzeczywiście mają duszę, i widać, że praca nad nimi sprawia Ci przyjemność.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Lubię bardzo stare drewno. Ma coś takiego ciepłego w sobie.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że możesz robić coś co lubisz i że inni to doceniają :) Domki i deski super.
OdpowiedzUsuń